O, coś zaczyna się dziać! Właśnie zastanawiam się, czy jest jakiś sposób, żeby przypominać ludziom o sprawdzeniu czy cos jest nowego na Forum. Może macie jakieś pomysły? Cieszę sie, że Igor czasem zagląda na stronę; może jeszcze nadejdzie dzień, w ktorym sie spotkamy!
Danusia Latanowicz-Chmielecka jest chętna do prowadzenia korespondencji, ale niestety nie może się połączyć z "szybkim postem".Jeśli możesz jeszcze do niej napisać, to zaraz, a jak nie teraz, to dopiero po niedzieli
Cóż, nawet szlachetnie urodzeni biorą udział w szczurzym wyścigu... I emeryci tez! Marku, tak sobie pisujemy, aż w końcu Cię zobaczyłam! Fajna fotka, tak w klimacie "Sami swoi" )
Marek Latanowicz pisze:O, coś zaczyna się dziać! Właśnie zastanawiam się, czy jest jakiś sposób, żeby przypominać ludziom o sprawdzeniu czy cos jest nowego na Forum. Może macie jakieś pomysły? Cieszę sie, że Igor czasem zagląda na stronę; może jeszcze nadejdzie dzień, w ktorym sie spotkamy!
Nie powinno to być aż takie trudne, jedna z moich sióstr mieszka niedaleko Poznania... Poza tym moje bractwo rycerskie w październiku było na pokazach w Poznaniu, następnym razem pewnie się pojawię...
Marek Latanowicz pisze: Właśnie zastanawiam się, czy jest jakiś sposób, żeby przypominać ludziom o sprawdzeniu czy cos jest nowego na Forum. Może macie jakieś pomysły?
Może newsletter z linkiem do forum? Raz w miesiącu krzywdy nikomu na skrzynce pocztowej nie zrobi, a może zachęci familianta do zajrzenia na forum...
Witam! nareszcie dzisiaj udalo mi sie zalogować! Hura! Pozdrawiam wszystkich, a wszczególności Marka i Jacka "nestorów" tego Forum.Niestety jeszcze nie jestem na emeryturze i problem z czasem.
Postaram się przekazać parę informacji co się dzialo i dzieje u Chmieleckich. Póki co... pozdrawiam
Witam. Jestem córką Ludwiki Tobias z domu Sychowska, moja babcia (jej mama) to Maria Borowska (patrz drzewo Borowskich). Przesyłam dane: Aleksandra Sychowska zmarła w roku 2004, a Barbara Kiedrowska (po mężu Okrój) zmarła w roku 2000 a nie 2002 jak jest na drzewie!!! Poza tym Franciszek Sychowski (mój dziadek) urodził sie w 1906 a nie jak jest na drzewie 1905. Proszę o naniesienie poprawek!! Pozdrawiam:)
Witam!W niedługim czasie naniesiemy poprawki na drzewach, bo nieścisłości jest trochę więcej. Cieszę się z kontaktu Justyny z nami na forum. Z krewniakami ze strony Borowskich to tylko mam kontakt z Tadeuszem Borowskim, który mieszka w Poznaniu. Od niego też mam najwięcej informacji na temat rodziny. Już od dawna wybieramy się do Zbyszka Borowskiego; może w tym roku się uda? Przy okazji chciałbym powiedzieć że są w błędzie tym wszystkim, którzy myślą, że na emeryturze będą mieli więcej czasu! Pozdrawiam Wszystkich Marek Latanowicz.
Niedawno uzyskałem informacje o części rodziny Zeler, dzięki kontaktowi m.in. przez to forum... sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż się wydaje... mój pradziad miał 5ciu braci i 3 siostry. Jedyny wniosek jaki z tego wyniosłem to wszyscy Zeler (z jednym "l" ) to jedna wielka rodzina.