Witam, szczególnie nowych członków i od razu przyznaje ze rzeczywiscie ostatnio mniej nas zaglada na strone. Poniewaz przyszla wiosna mam obawy ze bedzie jeszcze gorzej. Skoro nnikt nie ma czasu wtedy , gdy wszystko spi snem zimowym to co bedzie teraz? Ale moze nie jest tak zle. Tajemniczym "gonia" i "nat" proponuje aby troche sie odkryli tym bardziej ze pracujemy nad rodzinnymi powiazaniami. Wszystko wskazuje na to ze nasz przodek Maciej Latanowicz z Jaraczewa (patrz drzewo) byl jedynym w tej okolicy imoze sie okazac, ze wszyscy sa z tej galezi. W Poznaniu znamy Latanowiczow na Mostowej, Reja,Glogowskiej, ktos pracowal W Zakl. Energ Na Panny Marii, kasjerka na Skoczowskiej tez Latanowicz, itd. Moglbym wymieniac dluga liste. Jest prawdopodobne,ze Latanowicz z Dolska , Kornika, Jaraczewa. Bnina lub Jarocina toktos z rodziny.W niedlugim czasie powinno sie to wyjasnic. Niestety musze w tym celu pojechać do Kalisza, bo tam sa ksiegi Jaraczewa z lat nas interesujacych (Jaraczewo lezy w dawnym wojewodztwie kaliskim)
Niedawno poznany Igor tez przestal sie odzywac. Pewnie eszyscy mamy ten sam problem:brak czasu! Pozdrawiam wszystkich Marek
Cały czas obserwuję co się dzieje na forum ale niestety prawie nic się nie dzieje. Odzywaja się cały czas tylko dwie osoby. reszta nabrała wody w usta.
Widzę,że coś drgnęło na tym forum.Po wizycie Koniniaków w Poznaniu w ostatnią niedzielę odżyły powiązania rodzinne.Ale w czasie powrotu Ich zlało(na motorach)O Boże co ja piszę.Pozdrawiam wuja Andrzej